Mimo systematycznie rosnącej w świecie
popularności akupunktury w wielu schorzeniach, szczególnie związanych z
długotrwałym i uporczywym bólem, opornym na leczenie farmakologiczne,
schorzenia dróg oddechowych są znacznie rzadziej leczone profesjonalnie za
pomocą tej metody. Polska medycyna konwencjonalna wyróżnia się zarówno w
Europie jak i na świecie szczególnym niedocenianiem wartości akupunktury, a wiele środowisk
akademickich ma, delikatnie mówiąc lekceważący stosunek do tej jednej z
najstarszych w dziejach ludzkości metod leczenia. Ironizując na jej temat wielu
nauczycieli akademickich, jak i zwykłych lekarzy konwencjonalnych jako koronny
argument przeciwko wartości terapeutycznej akupunktury podnosi fakt, że na jej
temat nie ma przekonującej, obiektywizowanej dokumentacji. Nie biorą przy tym
pod uwagę, że w Polsce energicznie, konsekwentnie i systematycznie są torpedowane wszelkie
próby obiektywizacji wyników akupunktury. Schorzenia dróg oddechowych,
począwszy od górnych i średnich, którymi zajmuje się laryngologia, poprzez schorzenia oskrzeli i płuc leczone są głównie farmakologicznie, mimo bardzo
często niezbyt dobrych wyników i nadużywania w tej terapii antybiotyków i
kortykosterydów. Dotyczy to schorzeń zapalno-alergicznych w obrębie
całych dróg oddechowych. Osobny
problem stanowią schorzenia nowotworowe dróg oddechowych, który wymaga
obszernego, oddzielnego omówienia.
Podważając wartość terapeutyczną akupunktury, szczególnie w wypowiedziach
lekarzy konwencjonalnych w mas media, w polskim piśmiennictwie medycznym, czy
na stronach internetowych znaleźć można także kłamliwe informacje na temat
niebezpieczeństw, rzekomo związanych ze stosowaniem zabiegów akupunktury, do
zgonów włącznie. Jednym z wyróżniających się w negatywnym stosunku do
akupunktury w Polsce jest Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Alergologicznego
mimo, że wiele schorzeń alergicznych szczególnie dobrze reaguje na akupunkturę.
Jednym z nich, z reguły długotrwale i bez większego efektów leczonym
farmakologicznie pacjentów w każdym wieku jest dychawica oskrzelowa. A mimo to w polskiej prasie medycznej ochoczo
są publikowane teksty podważające wartość kliniczną tej metody leczenia. Niech
poniższy tekst posłuży jako wymowna ilustracja tego problemu: Tajemnicza jeszcze 25 lat
temu i niezmiernie wówczas trudna do leczenia astma oskrzelowa była ongiś
wdzięcznym polem do wszelkich prób, nawet dla akupunktury. Obecnie jednak -
wobec zrozumienia natury dychawicy (zapalenie oskrzeli wywołane np. alergenem
kota lub nietolerancją np. aspiryny) - znikają i te wątłe podstawy terapii
igłami "duszności astmatycznej". No chyba ,że wbije się igłę w ...
uczulającego kota albo użyje igiełek przeciwbólowo, zamiast...aspiryny. Wobec
braku jakiekolwiek prawidłowej oceny, czy statystyki wpływu A (jak akupunktura)
na AO (jak astma oskrzelowa) pozostaje więc nam niestety terapia w POZ (Pozwól
O siebie Zadbać) lub u specjalisty A (jak alergolog). Dodam jeszcze, że
Chińczycy, których na to stać, leczą się najchętniej po europejsku (Czyli
jak należy się domyślać wg zasad medycyny konwencjonalnej – EG). Szkoda
tylko, że do świadomości autora tego tekstu nie zdążył jeszcze dotrzeć ogólnie
znany fakt, że w ostatnich latach Chiny, podobnie jak Polska znalazły się w strefie wpływów
dzikiego kapitalizmu, którego integralną częścią jest coraz kosztowniejsza ortodoksyjna
medycyna konwencjonalna. Jeśli autor tych prymitywnych
tekstów jest przekonany, że wobec zrozumienia natury dychawicy akupunktura straciła swoją wartość,
to jego wypowiedź brzmi tak, jak
określenie przez jednego z popularniejszych posłów, że ostatnia, zorganizowana
przez PiS debata na temat opieki zdrowotnej była merytoryczna. Trudno dziwić
się temu, co dzieje się w naszym kraju, obserwując poziom merytoryczny
większości polityków, wielu lekarzy konwencjonalnych, niektórych towarzystw
lekarskich i redakcji większości medycznych mediów. I dalej cytuję: Przedstawione tu bardzo, bardzo króciutko negatywne stanowisko o roli
akupunktury w alergii i astmie przyjął (na podstawie ekspertyz i analiz) i
upowszechnił w czasopismach medycznych Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa
Alergologów. Nic dodać nic ująć. Szkoda tylko, że wspomagana w ten sposób
terapia przyczynia się w istotny sposób do coraz powszechniejszego występowania
alergii, latami leczonej bez istotnej poprawy. A może w tym podejściu chodzi
głównie o to, żeby leczyć a nie wyleczyć? I kolejny cytat: Do
chwili obecnej nie opublikowano ani jednej pracy opartej na rzetelnych
kryteriach naukowych, w której by wykazano większą skuteczność akupunktury, niż
placebo w leczeniu chorób alergicznych. Istnieją natomiast doniesienia o braku korzystnego działania
akupunktury u chorych na astmę. Akupunktura nie zapobiega powysiłkowemu
skurczowi oskrzeli u chorych na astmę. Nie jest też to metoda w pełni
bezpieczna, ponieważ niesie ryzyko powikłań ogólnych i miejscowych. Opisano np.
zgon chorego na astmę w trakcie leczenia akupunkturą. Z tego powodu akupunkturę
również należy uznać za metodę kontrowersyjną, o nieudowodnionej wartości w
leczeniu astmy oskrzelowej. Nie mam wątpliwości, że uważny Czytelnik dzięki cytowanym tu fragmentom tekstów łatwiej zrozumie dlaczego w Polsce w rzekomo
poważnych debatach na temat merytorycznych zmian w opiece zdrowotnej ignoruje
się wysoko na świecie cenione nie tylko przez pacjentów metody naturalne,
choćby takie jak: akupunktura, terapia manualna czy homeopatia. Mimo, że
formalnie jest rzekomo inaczej, podobnym poważaniem w naszym kraju cieszy się
prawdziwa, a nie symulowana, kompleksowa rehabilitacja. Dla polskich polityków
i decydentów medycznych te metody poza ciągle ich zdaniem nieznanym mechanizmem
działania są zbyt tanie, aby je poważnie traktować w nowoczesnej medycynie. A
to, że w wielu przodujących krajach świata dzięki integracji w medycynie wyraźnie
poprawiły się wyniki leczenia, zadowolenie szerokich rzesz pacjentów i możliwe
było istotne obniżenie kosztów leczenia, naszych decydentów nie tylko nie
interesuje ale chyba nawet obraża.
A teraz na poważnie,
aby się nie powtarzać, uprzejmie informuję, że obszerniejsze informacje na
temat akupunktury w schorzeniach dróg oddechowych z dychawicą oskrzelową włącznie znajdzie Czytelnik w nieco wcześniejszym tekście pt. Akupunktura w schorzeniach dróg oddechowych.
Opisywane tam wyniki leczenia akupunkturą oparte są na ponad 40-letnim,
wielospecjalistycznym doświadczeniu klinicznym doktora Eustachiusza Gaduli i są zgodne z wieloma poważnymi, zagranicznymi publikacjami.
© Copyright by Eustachiusz Gadula
Interesuje sie akupunktura wiec bede zagladał
OdpowiedzUsuńwww.medandlife.com
Witam,
OdpowiedzUsuńczy polecają Państwo opatrunek Sorbion Sachet S do leczenia odleżyn? Z góry dziękuję za odpowiedź.